Moja przygoda z nowenną trwa już kilka lat… Wile razy odmawiałam już nowennę i za każdym razem otrzymuje wiele łask a intencje spełnia Matka Boska na swój Boży sposób. Jednak w tym roku , a właściwie w roku miłosierdzia była dla mnie szczególnie łaskawa .
Poznałam kogoś wyjątkowego ale o trudnym charakterze , gdyby nie jej pomoc…Nasza historia nie ma jeszcze końca , pewnie wiele musi się w nas zmienić , odnowić aby być razem i tworzyć tu na ziemi królestwo Boże .. wierze ze Ona do tego doprowadzi . a tymczasem Mateńka oblewa mnie innymi łaskami .. nowe mieszkanie, samochód i wiele innych.
Módlcie się,bo Mateńka wie co nam najbardziej jest w tej chwili potrzebne
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Sabina: O nawrócenie zatwardziałych grzeszników
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Nowennę Pompejańską pierwszy raz odmówiłam w intencji znalezienia dobrej pracy- dobrej, czyli takiej, w której, jako lekarz, nie byłabym narażona na podejmowanie decyzji i działań niezgodnych z moim sumieniem. Niestety, znam siebie, wiem, ze jestem tchórzem i bałam się, że „ złamię się” w obawie przed konsekwencjami prawnymi itp. I taką pracę rzeczywiście udało mi się znaleźć. Co ciekawe, było to skutkiem kilku różnych zbiegów okoliczności: pierwotnie myślałam o innej specjalizacji, było też zamieszanie z wyborem szpitala. Słyszałam kiedyś powiedzenie, że „przypadek to drugie imię Pana Boga” i myślę, ze w moim wypadku rzeczywiście tak było. Poza tym Bóg dał… Czytaj więcej »