To jest moje drugie świadectwo z odmówionych nowenn. Pod koniec odmawiania Nowenny Pompejańskiej w intencji nawrócenia grzeszników, z których pierwszym jestem ja, poczułam w sercu pragnienie modlitwy za sąsiadami. Rozpoczęłam następną nowennę w intencji sąsiadów o miłość, pokój i zgodę w ich rodzinie. W trakcie jej odmawiania dowiedziałam się, że sąsiadka wraz z dziećmi przeniosła się do innego miasta, gdzie mieszka jej córka. Poczułam w sercu wielki smutek i modliłam się dalej z jeszcze większą gorliwością. Teraz sąsiadka przyjeżdża czasami do męża, dzieci rzadko.
Kolejną nowennę rozpoczęłam z prośbą o pomoc i Bożą opiekę w pracy zawodowej. Od września przeszłam na inne stanowisko pracy i bardzo się denerwowałam, stresowałam. Przychodziłam do domu tak zmęczona psychicznie, że bez pomocy Matki Bożej nie dałabym rady. To Ona daje mi codziennie siłę i otacza swoją opieką. Czuję wyraźną pomoc z Nieba w codziennym podejmowaniu obowiązków zawodowych. To dzięki Niej nie zaraziłam się w pracy, gdy wielokrotnie miałam kontakt z zakażonymi osobami.
W listopadzie modliłam się N.P. za dusze w czyśćcu cierpiące.
Dziękuję Kochana Mateńko za dar modlitwy różańcowej. Dziękuję, że syn odmawia po raz drugi Nowennę Pompejańską oraz moja mama też przekonała się do tej modlitwy. Czuję w sercu taki pokój i przez cały czas opiekę Matki Bożej oraz słowa: „módl się na różańcu, bo możesz wyprosić wiele łask dla innych i siebie”.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański