Chciałam złożyć świadectwo otrzymania łaski macierzyństwa dzięki Królowej Różańca Świętego. Od kilku lat bezskutecznie staraliśmy się z mężem o dziecko. Pewnego dnia przeczytałam ciekawy artykuł o nowennie nie do odparcia postanowiłam wtedy, że w kryzysowej sytuacji w moim życiu zwrócę się do Królowej Różańca Świętego.
Brak dziecka w naszym małżeństwie był dla mnie wielkim powodem do smutku, uczuciem pustki i żalu. Bywały tygodnie kiedy nocami płakałam z bezsilności. Po kilku miesiącach odmawiania nowenny oraz modlitwy w sprawach trudnych i beznadziejnych do św Rity zaszłam w ciążę, niestety serduszko dziecka nie biło. Pogodziłam się z tą stratą i cały czas odmawiałam nowennę i modlitwę razem ze swoją mamą. Oboje z mężem podjęliśmy się leczenia w klinice lecz bez efektów pomimo, że wszystkie badania były dobre. Po roku odmawiania nowenny w intencji łaski otrzymania macierzyństwa zdałam sobie sprawę, że otrzymałam już w życiu bardzo wiele: kochającego męża, czułą matkę, która zawsze jest przy mnie i udane życie zawodowe więc Bóg ma co do mnie inne plany i nie mogę całe życie być smutna z powodu braku potomstwa . Zaczęłam cieszyć się każdym dniem a przede wszystkim mniej martwić o przyszłość po prostu zawierzyłam się Bogu. I tak po kilku tygodniach okazało się, że jestem w ciąży a w tym miesiącu zostałam mamą mojego zdrowego i pięknego synka. Codziennie dziękuję Bogu za ten wspaniały dar i oczywiście płaczę ze szczęścia. Życzę wszystkim parom starającym się o dziecko aby nie tracili nadziei i zawsze zwracali się do Królowej Różańca Świętego. Proszę również o modlitwę za moją rodzinę. Szczęść Boże.
Zofia
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Sabina: O nawrócenie zatwardziałych grzeszników
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ja też odmawiam Nowennę Pompejańską o cud zdrowego macierzyństwa dla moich dzieci………… Jestem już szczęśliwą babcią, ale proszę o więcej wnuków, dla nas dziadków to wielkie szczęście, a co dopiero dla rodziców………….
Nie poddajmy się, módlmy się i nieustannie prośmy o łaski naszego Najwyższego Stwórcę i Naszego Króla i Pana Jezusa Chrystusa za pośrednictwem najlepszej naszej Matki – Maryi.
Ja wciąż się modlę i nie poddam się NIGDY 🙂
Dziękuję Ci Zofio za to świadectwo! Daje mi nadzieję i podnioslo na duchu! Jakbym czytala swoją historię, z takim wyjątkiem, że jeszcze nie doczekalam się takiego szczesliwego zakończenia jak Ty. Od wielu wielu lat modlimy się i czekamy na nasz cud, po kilku miesiącach po odmówieniu Nowenny zaszlam w ciążę. Było to w styczniu, ale w kwietniu straciliśmy nasze dziecko. Modlimy się nadal Nowenna w tej intencji, odmawiam Nabożeństwo do Sw Józefa i Stanisława Papczynskiego. Polecamy się opiece Matki i Świętych. Czasem po ludzku jest smutno i tracę nadzieję ale takie świadectwa jak Twoje dają wiarę i nadzieję, że i… Czytaj więcej »