Wczoraj ukończyłam moją pierwszą w życiu NP. W tej nowennie prosiłam Mateńkę o łaskę uzdrowienia. Bóle mi jeszcze dokuczają, chociaż nie są aż tak intensywne jak przed nowenną, ale wierze, że pewnego dnia obudzę sie a bólu nie będzie w ogóle. Bo wierze, że choroba nie pochodzi od Boga, a on chce dla nas zdrowia i napewno za wstawiennictwem Matki moja prośba będzie szybciej zaniesiona przed tron Boży, a Pan Bóg mnie uleczy. Chciałabym powiedzieć o cudach jakie sie działy w trakcie nowenny. Całkowicie przestałam przeklinać, kiedyś nie mogłam nad tym zapanować, a teraz chociaż bardzo sie denerwowałam nie padło żadne brzydkie słowo z moich ust. Mój tata odkąd pamiętam dużo pił. W ostatnich latach pił prawie codziennie i przy tym robił awantury. A teraz w ostatnich trzech tygodniach NP przestał pić, tylko zdarzyło mu sie dwa razy mimo tego, że miał urlop , gdzie kiedyś cały swój dwutygodniowy urlop przepił. Chwała Panu za to i Matce Boskiej i Jezusowi. Jakoś w połowie Nowenny moja córeczka w dość ciężkim stanie trafiła do szpitala, choć wyglądało to źle i myślałam, że umrze wszystko skończyło sie dobrze i to też napewno zasługa Boga, Matki i Jezusa. Była też taka sytuacja, że prawie rozjechałabym kobietę na pasach, ale w ostatniej chwili chociaż było ślisko wychamowałam i tu też wierze, że była Boska interwencja. I jeszcze jeden cud, moje bóle nie rozstają sie ze mną ani na chwile, a mieliśmy iść z mężem na bal, bałam sie tego że bede sie źle czuć i nie bede miala sily sie bawić, przed zabawą poprosiłam z całych sił moich przyjaciół w niebie aby zabrali te bóle i w czasie tej imprezy nie zabolało mnie ani razu , to był Cud!!! Chociaż bóle są to wierze że Pan je zabierze , bo on jest najlepszym lekarzem. Lekarze nie wiedzą co mi jest. Co chwile inne leki na które bez sensu wydaje pieniądze a one nic nie dają. Jedyne co uśmieża ból to modlitwa i wiara, że Pan mnie uzdrowi. Modliłam sie i modle nadal do Św. Rity i Św. Charbela , są to wspaniali święci i ich pomoc cały czas czuje. Zachęcam do modlitwy NP , daje dużo siły i wiary i obdarza nieoczekiwanymi łaskami . Chwała Panu, Maryi, Jezusowi i Duchowi Świętemu, Św. Ricie i Św. Charbelowi. Wiara czyni cuda i wiem że ta łaska której najbardziej potrzebuje w końcu zostanie mi dana.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Spowiedź generalna
Anna: Co mi daje Nowenna Pompejańska
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Droga Bożeno! U Boga wszystko jest możliwe! Ja jak oglądam świadectwa ludzi z programu „Dotyk Boga”, np. odcinek 110, to widzę, że Bóg nie ma ograniczeń w uzdrawianiu.
To pięknie że tak mocno wierzysz,ja 4 lata bez przerwy odmawiam NP a od kilku już miesięcy dwie na raz i też mocno wierzę że Pan Bóg uzdrowi mojego męża, choć po ludzku to niemożliwe.
Czy trudno było ukończyć modlitwę. ? Ja chce zacząć, ale boje się ze nie dam rady 🙁
Karo najtrudniejsze to zacząć, musisz spróbować do odwarznych świat należy ,dasz rade to tylko 1 godzina z 24 godzin .
Nie myśl o tym czy dasz radę skończyć nowennę. W ogóle nie traktuj jej jak „zaklęcia”, które zadziała gdy nie opuścisz ani słowa. Pomyśl o tym jak o spotkaniu z przyjacielem, któremu chcesz wiele powiedzieć i poprosić o radę. Nie jest trudno ukończyć nowennę. Ja kończę już trzecią. Pracuję zawodowo, czasem przynoszę pracę do domu, a nigdy nie zabrakło mi czasu na modlitwę. Cudownym sposobem mam czas na wszystko, co więcej zauważyłam że jestem bardziej uporządkowana. Odmawiam różaniec w drodze do pracy, w drodze z pracy, przed snem. Zawsze kiedy mam chwilkę odmawiam chociaż dziesiątkę. Skutek jest taki, że cały… Czytaj więcej »