Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Uwolnienie od lęku

5 2 głosów
Oceń wpis

Niedawno zakończyłem odmawianie „pompejanki” w intencji uzdrowienia z pychy oraz o łaskę pokory. Dzięki tej modlitwie zmieniłem się. Nie dokuczają mi już tak bardzo kompleksy, mało przejmuję się cudzymi atakami, bądź też potencjalnymi przytykami, które mogą się kiedyś w przyszłości przydarzyć. Nie przejmuję się już zbytnio porażkami, które poniosłem w życiu. Nie trawi mnie już taki codzienny lęk, jaki mi towarzyszył do niedawna. Nie mogę powiedzieć, abym był na tę chwilę osobą tryskającą energią i biorącą życie pełnymi garściami – nie o to w życiu chodzi – ale z drugiej strony nie jestem już taki przygnębiony jak do niedawana.

Teraz rozpoczynam modlitwę o cnotę cierpliwości, a więc zdolność do znoszenia cierpienia tak aby upodobnić się do Jezusa Chrystusa i godnie nieść swój krzyż oraz czynić pokutę. Dzięki temu będę zdolny do przejścia oczyszczenia i osiągnięcia upragnionego szczęścia, które można odnaleźć jedynie w Jezusie Chrystusie. W tej chwili nawet drobnego krzyża nie jestem w stanie dźwigać, ale wierzę że wkrótce Bóg obdarzy mnie i tą cenną cnotą (cierpliwość), dzięki której będę mógł zawalczyć o Miłość, dobro, Królestwo Niebieskie i szczęście.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
agata
agata
17.03.20 16:51

zastanawiam się, jak to jest być pysznym i to zauważać.
„Nie mogę powiedzieć, abym był na tę chwilę osobą tryskającą energią i biorącą życie pełnymi garściami – nie o to w życiu chodzi […]” – a o co, wg ciebie, chodzi w życiu?

enia
enia
17.03.20 16:09

skopiowałam ze strony W Obronie Wiary I Tradycji Katolickiej Ks. Mirosław Matuszny pisze: Wystaw w oknie obrazek lub figurkę św. Antoniego z Padwy – patrona Lublina oraz krzyż. O 19 stej stań w oknie z zapaloną świecą i różańcem do wspólnej modlitwy. Od dziś począwszy będę szedł pomiędzy 19 stą a 20 stą ulicami Parafii z relikwiami św. Antoniego – naszego Patrona modląc się i błogosławiąc. Uciekajmy się pod opiekę naszego Patrona a jednocześnie niech światło świec będzie dla nas znakiem nadziei. Od powietrza, głodu, ognia, wojny i utraty wiary zachowaj nas Panie. P.S. Jeśli możecie, udostępnijcie. Jeśli chcecie łączyć… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x