To będzie bardzo krótkie świadectwo, na podsumowanie czterech Nowenn. Matka Boża mnie wysłuchała, choć po czwartej Nowennie zaczęłam wątpić, czy powinnam modlić się w tych intencjach.
Po pierwszej Nowennie otrzymałam wiele łask, kolejne trzy długo pozostawały bez odpowiedzi. Muszę przyznać, że bardzo z tego powodu cierpiałam i próbowałam się z tym jakoś pogodzić. Nagle wszystko się zmieniło, po tym jak Nowennę zaczęła odmawiać trzecia namówiona przeze mnie osoba. W sumie powiedziałam jej, że mnie Matka Boża nie wysłuchała jeszcze, ale innych tak, więc może warto spróbować. Teraz myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku, czasami mam jakieś obawy, ale myślę, że trzeba zaufać i cieszyć się tym, co jest i mam nadzieję, że mnie czeka.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
No tak manna z nieba nie spada a laski splywaja w odpowiednim czasie wedlug Woli Bozej . niech ciebie Bog Blogoslawi i Maryja zawsze Dziewica.