Marta: Ogrom łask

To już kolejna w moim życiu Nowenna Pompejańska. Większość intencji została wysłuchana, a podczas odmawiania nowenny obdarzana byłam (i wciąż jestem) kolejnymi łaskami, o które nawet się nie modliłam. Największym zaskoczeniem był fakt, że modląc się o pracę dla bardzo bliskiej mi osoby, która pracę straciła, poza wymodloną łaską pracy dla tej osoby, sama otrzymałam nową pracę – lepiej płatną i bardziej rozwojową. To nie był przypadek! ta sytuacja wciąż przypomina mi, że intencja, w której nadal się modlę, a która jeszcze nie została wysłuchana, nie jest obojętna Maryi i gdy nadejdzie odpowiedni czas, to otrzymam „tę łaskę, której tak bardzo pragnę i tak bardzo potrzebuję”. Otrzymam – i to w sposób najwłaściwszy, wielokrotnie lepszy od tego, jaki sobie sama wymyśliłam. Dziękuję Ci Matko za wszystkie Twoje łaski!