Odmówiłam w swoim życiu 3 nowenny pompejańskie w intencjach „na pierwszy rzut oka niewidoczne.” I chociaż minęło dużo czasu od ich odmówienia, łaski stają się powoli widoczne. Jednak nie o tym chcę napisać.
Jest mi źle z faktem, że to dopiero moje pierwsze świadectwo mimo ilości odmówionych nowenn. Za każdym razem stwierdzałam, że nie mam nic do powiedzenia, nie mam o czym świadczyć. Jakże byłam wtedy pyszna. Cieszę się, że w końcu udało mi się przełamać i powiedzieć głośno każdej osobie modlącej się tą modlitwą i myślącą o braku znaczenia ich modlitw, że to nie prawda! Każda modlitwa wznoszona z wiarą ma przeogromne znaczenie!
Chcę powiedzieć, że to piękna modlitwa ale tak samo trudna. Miałam ogromne problemy z koncentracją podczas niej. Moje myśli w trakcie odmawiania nowenny były „rozbiegane” ; nagle przypominała mi się jakaś piosenka i wmyślach słyszałam jej melodię, przypomniałam sobie, że mam jeszcze coś do zrobienia, moje myśli biegły ku tym rzeczom, tu ktoś dzwoni, tam sąsiad głośno sucha muzyki albo ogarniała mnie nagle senność. Było tego za każdym razem sporo. Wiele czynników próbowało mnie rozproszyć abym nie mogła skupić się całą duszą, siłą i umysłem na Bogu. Wróg atakuje, ale odpowiedź należy do nas. Można mu ulec, poddać się, ale można też walczyć. Jak? Ja takich sytuacjach włączałam modlitwę różańcową na YouTube i odmawiałam ją razem z innymi. Czasem potrzebujemy oprzeć się na innych, a później samym być dla nich podporą.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański