Kiedyś, zupełnie przypadkowo, natrafiłem na informację o Matce Boskiej Pompejańskiej. Moja żona Kasia, potwierdziła, że jest taka modlitwa. Zacząłem trochę czytać o tym i natrafiłem, na pakiet pompejański, oraz to, że jest również aplikacja.
Zainstalowałem ją od razu w telefonie i zacząłem przeglądać, zawarte w niej informacje i modlitwy. Zamówiłem również pakiet. Na początku kierowałem się tym, że dostanę fajny kalendarz🙂.
Gdy, otrzymałem pocztą przesyłkę, bardzo mi się podobała informacja w jaki sposób odmawiać różaniec. Sam, go nigdy nie odmawiałem. Nie miałem pojęcia, jak go odmawiać. A nauczenie się go, dla mnie graniczyło z cudem. Różaniec. Zawsze mi się kojarzył z czymś chyba strasznym. Z ciemnymi czarnymi paciorkami, w rękach u starszych kobiet, babć. Smutną koniecznością, bo tak trzeba i wypada. Z obciachem ,w tych czasach. Ileż to razy, wyśmiewałem innych, modlących się. Był ciągnącą się w nieskończoność, stratą czasu. Czymś, co się odmawia na pogrzebach i trwa całe wieki, aby czekasz kiedy się już skończy. Z widokiem trumny na pogrzebie.
Wiodłem grzeszne życie bez Boga, bez modlitwy. Gdzieś w środku czułem, że to jest złe, ale tak mi było wygodniej. Wolałem się upijać, tak że stałem się alkoholikiem. Miałem bardzo wiele problemów z tego powodu i nieprzyjemności. Najbardziej było mi źle z tym, że moja rodzina musi się za mnie wstydzić. Za wszelką cenę próbowałem ukryć mój nałóg. Mimo wszystko używki wygrywały. Nie pomagały terapie żadne. Myślałem, po co mam chodzić i się leczyć. Przecież ja wszystko wiem o alkoholizmie. To ja powinienem prowadzić zajęcia.
Pewnego dnia przełamałem niemoc. Postanowiłem się nauczyć różańca. Bardzo tego chciałem. Zacząłem przeglądać różne strony, oraz aplikację pompejańską. Krok po kroku, próbowałem go odmawiać w myślach. Który koralik, który paciorek. To dzięki czasopismu „Królowa Różańca Świętego” zapragnąłem się nauczyć różańca. Wybrałem się do sklepu, z dewocjonaliami. Było tam wiele różańców, bardzo pięknych. Droższych, tańszych. Nagle zauważyłem jeden z nich. Poczułem że to ten! Do dziś jestem szczęśliwy z zakupu, że go w końcu mam. Mój różaniec 🌹❤️
Uczyłem się odmawiać różaniec. Krok po kroku. Czułem że sprawia mi to radość. Zaczął się miesiąc październik. Pomyślałem… jak to cudownie móc iść na różaniec, do kościoła z własnym różańcem. Dlaczego wcześniej tego nie zrobiłem. Zacząłem regularnie uczęszczać na msze święte, do spowiedzi i przyjmować Pana Jezusa do serca. Czytam Biblię. Nie wyobrażam sobie, żeby przynajmniej raz w tygodniu nie otworzyć księgi i dowiedzieć się, co chce mi powiedzieć Pan Bóg. Regularne odmawiam różaniec. Gdy raz nie odmówię, czegoś jest mi brak.
Dziś czuję, że znalazłem to, czego szukałem. Wiele odpowiedzi kryje się w różańcu. Mam ogromną ulgę w różańcu. Pocieszenie i już się nie lękam. W tych prostych paciorkach. Dziś je ściskam i mocno się trzymam, bo wiem że nie wpadnę w otchłań. Mam to, czego całe życie mi brakowało. Miłości do Boga, miłości do samego siebie. Jest mi o wiele lżej, w różnych przeciwnościach losu. Łatwiej jest mi zrozumieć pewne rzeczy i się z nimi pogodzić. Z wiarą nawet sama śmierć nabiera ogromnej wartości.
Kiedy zmarła moja kochana babcia Barbara, tego dnia odmówiłem za jej duszę różaniec. Sam w pokoiku po cichu. Jakże łatwiej było mi się z nią pożegnać i powiedzieć, babciu kocham cię i zawszę będę. Dziękuję za wszystko co dla mnie zrobiłaś. Już nie było rozpaczy, a nadzieja i wiara, że wszyscy się zjednamy w Bogu. Różaniec, jedna z wielu najpiękniejszych ofiar miłości do Boga i ostateczne spełnienie się w Panu Jezusie z naszą Matką Boską tulącą nas w przepięknym zapachu życiodajnego kwiecia róż 🌹
Taka jest moja opowieść i mam nadzieję, ufny w Bogu że wszyscy Święci i Maryja Dziewica razem z Panem Jezusem będzie zsyłać na mnie Ducha Świętego i pozwolą mi dopisywać kolejne rozdziały mego życia, na świadectwo i chwałę niebios ,dla całego świata .
Zobacz podobne wpisy:
Grażyna: Łaska nowenny pompejańskiej
Bartolo Longo. Od kapłana szatana do Apostoła Różańca i NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo! i Z mej strony wypada się usprawiedliwić z racji, że nieumyślnie oceniłam je na 1 ⭐ zamiast 5 ⭐⭐⭐⭐⭐, które się należały. Może Admin coś w tym może zrobić? Przepraszam.
Niestety, nie da się zmienić oddanego głosu. Można za to zagłosować ponownie (z innego urządzenia)
Piękne świadectwo 🙂
Bardzo dziękuję