Upadam w wierze. Modlę się o nawrócenie mojego najbliższego przyjaciela od dwóch lat. Jedyne czego doświadczam to bólu. Mój przyjaciel momentami staje się osoba, która najbardziej rani. Jednak ja wiem, że właśnie szatan walczy o te duszę. Modlę się o jego wyrwanie z nałogu, o nawrócenie i wyzwolenie ze zniewoleń i co… Ciągle tkwi w tym samym.
Boże, wiem że postawiłeś mi te osobę właśnie w tym celu abym się modliła o jego zbawienie, ty jedyny wiesz jak niewyobrażalnie cierpię, oddaje to razem z Krwią Chrystusa codziennie Tobie. Dlaczego mnie nie wysłuchujesz… Dlaczego
Błagam o modlitwę aby Bóg nie dał mi upaść w wierze i miłości do niego, ale błagam tez o modlitwę jeżeli ktoś może, niech pomodli się za mojego przyjaciela, który jest mocno poraniony i zagubiony. Matko rozwiąż nasze węzły.
Co jeszcze mam zrobić, jak walczyć…
Nie mam odwagi ale unizam się całkowicie I proszę o modlitwę za Tomasza. Nie mogę prosić o nowenne w intencji jego nawrócenia, przemiany i uwolnienia z nałogów i zniewoleń, bo wiem że nowenna pompejańska jest to ‚wyzwanie’ zwłaszcza dla kogoś obcego dla danej intencji. Trudno modlić się za obcych ale błagam jeszcze raz o modlitwę za Tomka, bo gdzie dwóch Modli się razem w jedno imię Bóg wysłuchuje modlitw.jestem tka zrozpaczona cierpieniem przyjaciela
Zobacz podobne wpisy:
List od Kasi: Praca, przyszły mąż? Kredyt
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Droga Andrzejowo, jako osoba, ktora jest autorem tych slow, pragne rozwiac Twoje watpliwosci. NIGDY NIE NAPISALAM TYCH SLOW aby zostaly umieszczone jako list… byly to moje slowa skierowane glownie do Boga Ojca w przyplywie ogromnych emocji, na stronie pod pytaniami dotyczacymi nowenny… I mam troche zal do administratora, za umieszczenie tego pod swiadectwami. Oczywiscie zaluje, ze napisalam te slowa publicznie. Czasem mam ,,czelnosc” wykrzyczec Bogu moj bol… Modlac sie za tego czlowieka, duzo sie we mnie zmienilo. Rozumiem co to prawdziwa milosc. I tak kocham mojego przyjaciela, ale nie mysle o naszej relacji, jako cel zamazpojscia….. Nie rozumiem dlaczego takze… Czytaj więcej »
Hej Eliza. Owoce Twojej modlitwy na pewno już są. Często ich nie dostrzegamy bo nic się nie zmienia, a nie wiesz czy gdybys się nie modliła to Twój przyjaciel by np nie targnął się na swoje życie. Nie wiesz tego przed czym go Twoja modlitwa już uratowała bo jak piszesz nic się nie zmienia. Kiedyś pewnie po śmierci a może za życia zobaczysz owoce swojej modlitwy miłości i wytrwosci. Modlitwa nigdy nie idzie na marne. Dziś się pomodlę za Ciebie i za Twojego przyjaciela
Modlitwa- tak, ale skoro pytasz co robić, to może warto pomyśleć o modlitwie za siebie i swojej własnej terapii, bo widać że jesteś ciężko uzależniona od tego „najbliższego przyjaciela”… układasz sobie z kimś innym życie czy czekasz aż ten się odmieni?
Nie musisz odpowiadać, ale zastanów się czy nie marnujesz czasu. Modlitwa za nawrócenie grzeszników zawsze jest potrzebna, ale to on powinien podjąć trud nawrócenia- ma wolną wolę.
Andrzejowa,zastanawia mnie jak można napisać tego typu słowa” ale zastanów się czy nie marnujesz czasu. ” Przecież Jezus św. Faustynie powiedział ,że najmilsza dla niego modlitwa to modlitwa o nawrócenie grzesznika . Czy historia naszej wiary i świadectwo życia np. Św. Rity czy św. Moniki to obraz kobiet ,które w dzisiejszych czasach nazwane by były osobami uzależnionymi od mężów i dzieci. Czy dzisiaj ich ofiarność i ślepa ufność w moc Bożego Miłosierdzia nie została by skwitowana zwłaszcza św. Rity ,że niech ucieka gdzie pieprz rośnie i stara się o unieważnienie swego małżeństwa. Zastanawia mnie też sytuacja gdy może właśnie ”… Czytaj więcej »
Kiedy dopada mnie podobne zwątpienie, czy dalej się modlić za kogoś, bo nic się nie zmienia, też przypominam sobie Św. Ritę i Św. Monikę. O Św. Ricie dowiedziałam się przez obejrzenie filmu o niej. Teraz w moim kościele są na stałe relikwie Św. Rity i każdego 22 dnia miesiąca jest naborzeństwo do niej. Ludzie idą wtedy do kościoła z różami. O Św. Monice powiedział mi ksiądz po kolędzie.
Obie święte (Rita i Monika) modliły się za osoby, z którymi więź była uświęcona przez Boga: sakramentalnym małżeństwem i władzą rodzicielską. Te dwa rodzaje więzi są szczególnie Bogu miłe w modlitwie wstawienniczej.
Nie uważam,że modlitwą za grzeszników to marnowanie czasu- NIGDZIE TAK NIE NAPISAŁAM…Popieram modlitwę za innych, ale po rozeznanie za kogo i w jaki sposób.. tutaj jednak miałam na myśli „marnowanie czasu” w życiu: wzdychanie za jakimś facetem, który ma to głęboko gdzieś. Modlić się warto, ale i ŻYĆ pełnią życia bez niego.
Jednak autorka też nigdzie nie napisała,że tworzy lub chce tworzyć z nim związek. I wzdycha za nim jako obiektem swych uczuć. Podkreśla za to kilka razy ,że to jej przyjaciel. Często się tu zdarza ,że osoby czytają coś pomiędzy wierszami i nie mam na myśli tylko ciebie.
Meno, ja nie napisałam,że ona chce z nim tworzyć jakiś związek…czytaj proszę uważnie…
Niezależnie czego od niego chce z jej wypowiedzi wynika, że jest uzależniona emocjonalnie i tutaj właśnie żal mi dziewczyny.. czas mija a ona wzdycha…no ale ma wolną wolę i może robić co chce 😉
Właśnie przeszła taka burza przez moje serce. Takie małe tornado. To jak muszę czasami znosić odzywki męża i chyba tym razem też nie udało mi się całkiem z pokorą tego przetrzymać, bo musiałam się odezwać. Moi rodzice są w sanatorium, dzwonią, piszą, wysyłają zdjęcia. Cieszyłam się. Na jednym zdjęciu był szyld- muzeum figur woskowych. Pytam więc, czy byli? Nie byli, bo zamknięte. No i odezwałam się do męża, że jest tam takie muzeum figur woskowych, ale nieczynne. A on tylko na mnie naskoczył: a … mnie to obchodzi!!! Może żeczywiscie go to nie obchodzi, ale musiał tak się do mnie… Czytaj więcej »
Badz dla niego zyczliwa, wiem, ze bedzie trudno, bedzie bolalo.
Ale Jezus dal sobie spluwac na twarz, nie mowie, ze masz sie dac ponizac i siedziec cicho.
Dzialaj, nie wiem jak, pros Maryje, zeby Ci powiedziala.
Ale przemysl swoje odzywki do meza, czy tylko on tak reaguje? czy moze Ty tez czasami nie jestes mu dluzna?
Lagodnosc daje duzo! naprawde wiem co mowie, zacznij go doceniac, o byle co… dziekuj mu, ze jest. Zobaczysz, ze cos sie zmieni.
Ja zycze wam zebyscie odnalezli wzajemna milosc!
Pomodle sie za was 🙂
Jako autor ustosunkuje sie do tych slow w osobnym komentarzu.