Witam. Moja historia dotyczy chorowania na nerwicę lękowa. Od ponad 3 lat leczę się z 3 miesięczną przerwą. Pod koniec 2023 roku bardzo się pogorszyło, nie moglam spać, mialam całą gamę objawów somatycznych.
Lęk uwięził mnie w domu, bałam się być sama, bałam się własnych myśli. W internecie trafiłam na Nowennę pompejańską. Zaczęłam odmawiać i jakiś czas po skończeniu nowenny pompejańskiej objawy nerwicy i nieznośnych lęków ustały.
Przez cały ostatni rok bardzo zbliżyłam się do Boga i uważam że cierpienie jest łaską abyśmy do niego jak najmocniej przylgnęli. Jeśli ktoś nie ma sił, bardzo cierpi to niech położy całą swoją nadzieję w Bogu, Jezusie i Maryi. Moja intencja w Nowennie Pompejańskiej została całkowicie wysłuchana a ja mogę żyć pełnią życia opartego na Bogu, Jezusie i Maryi. Naprawdę nie wahajcie się i módlcie się, Bóg jest miłosierny i nas kocha.
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Nowenna pompejańska pomogła w depresji i nerwicy lękowej
List od Ani: Uzdrowienie z nerwicy i depresji
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo dziękuję za świadectwo. Chwała Panu !