Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Matka: Wyjście z nałogu

5 8 głosów
Oceń wpis

Był czas w moim życiu kiedy działo się bardzo źle, mój syn był uzależniony od narkotyków. Pewnego dnia powiedziałam głośno Boże tylko Ty możesz pomóc i zaczęłam się modlić na różańcu do Matki Bozej i do sw. Rity.

Z synem było coraz gorzej , przeglądając internet natrafiłam na modlitwę do sw. Charbela i od tej pory modliłam się również do niego. Mysle, że to Rita i Charbel podpowiedzieli mi żeby zacząć modlić się Nowenna Pompejanska , o nowennie przeczytałam na fb.

W domu cały czas było piekło, po kilku miesiącach odmawiania nowenny pompejanskiej płacząc powiedziałam Matko Boską będę do końca życia odmawiać Nowennę do Ciebie ale wyrwij mojego syna z nałogu narkotykowego.W ten wieczór ostatni raz mój syn był pod wpływem, powoli wracał do normalności chodził na terapię. Po roku wziął znowu ale powiedział że mu już nie smakuje .

Codziennie odmawiam Nowennę Pomejanska w intencji żeby mój syn nie brał. Modlitwa do Matki Boskiej na różańcu dawała i daje mi siłę, spokój,zmieniła mnie .Mój syn ma rodzinę i żyje beż nałogu wiem że to Matka Boska wyprosiła ta łaskę u swojego Syna .Módlcie się Nowenna Pompejanska ona czyni cuda i zmienia nasze serca .

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne wpisy:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x