Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zuzanna: rozstanie

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od mamy mojego narzeczonego. Ona odmawiała ją w czasie walki z ciężką chorobą. Tuż po ciężkim rozstaniu nowenna była moją pierwszą myślą. Każdy dzień modlitwy dawał mi niesamowity spokój i pozwalał przetrwać ten ciężki czas.

Częściowo zostałam obdarowana łaską o którą prosiłam Najświętszą Maryję, w moim życiu zaczęło dziać się wiele dobrych rzeczy. Mogę nawet powiedzieć, że spełniają się moje marzenia. Czekam jednak na wypełnienie się całej intencji i mocno wierzę, że z czasem i nią zostanę obdarowana. Rozpoczynając nowennę nie byłam pewna czy podołam, dziś czuję, że to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć w życiu a czas na modlitwę zawsze uda się znaleźć.

4.2 10 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x