Odmówiłam w swoim życiu kilka nowenn pompejańskich- około 6, 7, a teraz jestem w trakcie odmawiania kolejnej. Początkowo modliłam się o łaskę macierzyństwa. Po 2 nowennach pompejańskich odmówionych w tej intencji nadal nie byłam w ciąży. Nie zrażałam się, modliłam się dalej i rozpoczęłam modlitwę w innej intencji. Podczas odmawiania tejże nowenny dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
Nie był to dla mnie łatwy czas (różne problemy zdrowotne dawały o sobie znać), byłam kłębkiem nerwów i cały czas modliłam się, odmawiając jedną nowennę po drugiej – wszystkie w intencji pomyślnego rozwiązania. Ciążę donosiłam (to była intencja jednej z odmawianych przeze mnie nowenn pompejańskich) i urodziłam zdrowego synka (otrzymana kolejna łaska).
Pomimo trudnego porodu bardzo szybko doszłam do siebie. Chciałabym zwrócić uwagę, iż nie zawsze bezpośrednio po ukończonej nowennie otrzymywałam łaskę – często było tak, iż otrzymywałam w trakcie odmawiania łaski, o które zupełnie nie prosiłam, natomiast te intencje, o które tak mocno się modliłam spełniły się nieco później.
Dlatego zachęcam wszystkich, by nie traktować nowenny pompejańskiej jak magicznej różdżki (ona tak nie działa), tylko nie poddawać się i modlić się wytrwale i doceniać każdą otrzymaną w tym czasie łaskę.
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański