Po około pół roku starań o dziecko, rozpoczęłam pierwszą nowennę pompejańską w intencji poczęcia zdrowego dziecka. W trakcie jej odmawiania rozpoczęłam wykonywać różne badania. Niestety każde z nich wskazywało kolejny problem (zbyt wysoka prolaktyna, niska rezerwa jajnikowa, prawdopodobieństwo, że usuwany wcześniej polip endometrialny znowu odrasta, a do tego słabe parametry nasienia męża).
Z każdym kolejnym wynikiem badań traciłam nadzieję i pogarszał się mój stan psychiczny. Po odmówieniu pierwszej nowenny pompejańskiej postanowiłam odmówić drugą w intencji spokoju wewnętrznego i zaakceptowania obecnej sytuacji. Dodatkowo moi rodzice byli w tym czasie na pielgrzymce w Ziemi Świętej i modlili się w intencji poczęcia mojego dziecka.
Po 9 miesiącach starań wykonałam kolejny test ciążowy i ku mojemu zaskoczeniu okazał się pozytywny. W trakcie ciąży odmówiłam jeszcze 2 nowenny o szczęśliwy przebieg ciąży i porodu oraz zdrowie dla dziecka. Obecnie jestem mamą zdrowego synka.
