W 2020 r odmówiłam nowennę pompejańską i udało mi się ją skończyć. Wcześniej podchodziłam do wielu prób i żadna nie skończyła się powodzeniem.
Moją intencją było bezpieczeństwo mojej rodziny i mnie od zarażenia Covidem. Mi nie udało się uchronić przed chorobą, choć zaraziłam się dość późno – w dwa lata po wybuchu pandemii w Polsce.
Za to moja rodzina – córka, partner i mama okazali się bezpieczni. Jestem za to bardzo wdzięczna Najświętszej Maryi Pannie, Jezusowi i Bogu Wszechmogącemu. Ania
Zobacz podobne wpisy:
Magdalena: Cudowne uzdrowienie mamy
Karina: Uzdrowienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański