Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: Uzdrowienie

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się już ponad 7 lat temu. Wtedy odmawiałam ją po raz pierwszy. Byłam samotna, tak naprawdę nigdy nie byłam w związku, jakoś nie mogłam trafić na tego jedynego. I odmawiałam wtedy nowennę w intencji znalezienia miłości. I poznałam wspaniałego chłopaka, a dzisiaj mojego męża (co ciekawe na pierwsze spotkanie umówiliśmy się pod kościołem mariackim- do dzisiaj myślę, ze to był znak).

Od ponad miesiąca domawiam pompejankę po raz drugi. Zaczęłam ją odmawiać spontanicznie w intencji zdrowia dla całej rodziny, uchronienia od najgorszych chorób, i szczególnie o zdrowie dla mnie i mojego świeżo upieczonego męża. Około rok temu wyniki badań wskazywały u niego na poważną chorobę. Dzisiaj, u progu końca odmawiania nowenny, konsultował z lekarzem wyniki i wykluczyli tę potworną chorobę!!!

Jeśli zaś chodzi o mnie ja wychodzę z nerwicy, która wyniszcza moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Dziękuję Ci Matko Najświętsza!!!! Z pokorą chylę czoło i niezmiernie dziękuję za Twoje łaski!!

4.6 11 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewelina
Ewelina
28.12.23 09:00

Piękne świadectwo,dające nadzieję. Ja odkąd pamiętam jestem sama, nie byłam w związku z a jestem po 30.Chciałabym założyć własną, szczęśliwą,kochającą rodzinę. Żeby wszystkie przeszkody które są we mnie i utrudniają nawiązywanie relacji zostały rozwiązane.

Iwona Będzitka-Jankiewicz
Iwona Będzitka-Jankiewicz
24.12.23 20:10

Amen

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x