Pierwszą nowennę odmówiłam jakiś czas temu, w okresie swojej największej samotności i bezradności. Silnie marzyłam o partnerze, z którym mogłabym iść przez życie. Z tym, że zamiast po raz kolejny zalewać się łzami, postanowiłam w pełni zawierzyć się pod opiekę Matki Najświętszej.
Już w trakcie modlitwy czułam ogrom łask, Bożą obecność i nową radość w sercu. Wiedziałam, że muszę wytrwać, pomimo trudności. Pierwsze „kocham cię” usłyszałam już po kilku tygodniach od zakończenia modlitwy. Maryja wysłuchała mojej prośby i wstawiła się u Boga w mojej intencji w najpiękniejszy możliwy sposób.
Zawdzięczam Ci wiele Najdroższa Matko, dziękuję za każdy, choćby najmniejszy dar i nieustanną opiekę!
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański