Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Andrzej: Nadzieja

Odmówiłem kilka razy tą nowennę, za każdym razem prosiłem dosłownie o cud, chciałem, by to, o co proszę, działo się już teraz, bez czekania, ale nie tak to działa.

W pierwszej nowennie prosiłem o uleczenie skóry mojej głowy. Byłem trochę zawiedziony, że poświęciłem tyle czasu na to i nic się nie wydarzyło, aż tu nagle, po ok 2 latach, całkiem przypadkiem natknąłem się w internecie na lek, który mi pomógł i całkowicie tą kwestie rozwiązałem. Wierzę, że to dzięki tej modlitwie.

W drugiej nowennie prosiłem o wyleczenie bólu nogi, bardzo dużo pracowałem i byłem pewny, że coś uszkodziłem. Po jakimś czasie natknąłem się w internecie na artykuł nt. braku suplementów i wpływu tego na organizm człowieka i to był strzał w dziesiątkę, również wierzę, że to dzięki tej modlitwie.

5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x