Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Ciąża zagrożona

Szczęść Boże. Moje świadectwo nie będzie długie. Staraliśmy się z mężem o dzidziusia już prawie 4 rok. W badaniach niby wszystko w porządku. U męża wprawdzie wyszło 50% możliwości że możemy mieć dzidziusia. Nie jesteśmy za sztucznymi metodami, więc zdaliśmy się na wolę Boga.

W 6 tygodniu dowiedziałam się że jestem w ciąży. Nie mogłam w to uwierzyć. Niestety w niedługim czasie pojawiło się krwawienie. Lekarz dał mi leki na podtrzymanie ciąży, a ja tego samego dnia chwyciłam za różaniec i błagałam Maryję aby wyprosiła u swojego syna Jezusa łaskę szczęśliwej ciąży i rozwiązania.

Tydzień temu urodziła nam się córeczka Klara. Nie był to łatwy poród bo pojawiły się komplikacje i straciłam dużo krwi. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ciążę oddałam Maryji w Częstochowie i niedługo zawieziemy nasz mały skarb przed Jej oblicze w podziękowaniu. Ufajcie i módlcie się !!! My się doczekaliśmy naszego aniołka.

Szczęść Boże

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
Gabriela
19.04.23 12:49

Wspaniałe świadectwo dające wiele nadziei i wiary. Niech Wam Bóg błogosławi, a Maryja ma zawsze w swej opiece!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x