W ciągu ostatniego roku dwukrotnie odmawiałam nowenne pompejańska.
Ostania nowenna była w intencji mojej siostry i na razie nie wiem czy została wysłuchana. Poprzednia dotyczyła uzdrowienia taty mojej przyjaciółki z raka. Dowiedziałam się o chorobie jej taty gdy szukała kogoś kto znałby konkretnego onkologa i mógł przyspieszyć wizytę ponieważ termin był długi a sprawa poważna. Od razu zaczęłam odmawiać nowenne i szybko okazało się, że kolega mojej przyjaciółki jest sąsiadem owego onkologa. Udało się namówić lekarza na szybszą wiztę, dzięki czemu gdy kończyłam nowenna było już po operacji i chemii.
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański