O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się kilka lat temu, odmówiłam ja parę razy w różnych intencjach, jedną z nich było wyjście z długów.
Za wstawiennictwem Maryi udało się spłacić wszystkie zaległości, przejść przez trudne chwile. Chciałabym podziękować, zachęcić do odmawiania różańca jak również nowenny pompejańskiej, nie poddawać się, kiedy coś w danym czasie nie będzie szło po naszej myśli, być może tak, po prostu ma być, cierpliwości wszystko w swoim czasie. Chwała Panu!