Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zofia: Zdany egzamin syna

Nowennę pompejańską odmawiam już kolejny raz. Nigdy nie było tak, aby w jakiś sposób mi nie pomogła. Zawsze widzę pozytywne skutki, a także zmianę samej siebie (spokój, wyciszenie, większa umiejętność panowania nad emocjami) oraz otoczenia (męża, znajomych w pracy, przełożonych). Dziś chciałam podzielić się wielką radością, mój syn zdał właśnie bardzo trudny egzamin poprawkowy na studiach. Już był załamany, poddawał się, ale udało mi się go przekonać, by zawierzył wszystko Bogu i Maryi. Ja po cichu zaś wspierałam go modlitwą i nowenną, a także Mszą Świętą oraz komunią w jego intencji. Zaufałam bezgranicznie Jezusowi, oddałam to Jemu poprzez ręce Maryi. Dziś dopiero 13 dzień nowenny, a syn dostał 5! Owszem, ciężko pracował, uczył się, ale doskonale wiem, że niewiele zależy od nas samych. Jestem przekonana, że dziś, w święto Narodzenia Matki Bożej, czuwała Ona nad moim dzieckiem, dziękuję Maryjo! Twoja czcicielka. Zachęcam, odmawiajmy różaniec, ma wielką moc.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x