Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Nowenna pompejańska o pokój w Ukrainie

0 0 głosów
Oceń wpis

W czwartym dniu wojny w Ukrainie rozpoczęłam nowennę pompejańską. Nie mogłam znieść okropieństw wojny i nadal mnie przerażają. Nie była to moja pierwsza nowenna. Wiele łask już otrzymałam od Maryi związanych ze stanem mojego małżeństwa, dzięki tej wielkiej modlitwie, w której moc bardzo wierzę. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem jedyną osobą modlącą się żarliwie o pokój. Jednak chyba wciąż zbyt mało osób modli się w tej intencji. Zakończyłam już drugą nowennę w intencji pokoju, jednak on nie nadchodzi. Było mi coraz trudniej odmówić cały różaniec. Łatwiej jest odmawiać różaniec wtedy, gdy sprawa dotyczy mnie osobiście. Nie wiem, czy uda mi się wytrwać w następnej nowennie o zaprzestanie działań wojennych. Chciałabym zachęcić wszystkich modlących się o podjęcie właśnie tej intencji. Mam nadzieję, że dramat tych ludzi w końcu się skończy…

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
Gabriela
09.07.22 07:33

Szczęść Boże!
„Największym zagrożeniem pokoju jest aborcja, bo jeśli matka może zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali!” To słowa św. Matki Teresy z Kalkuty. Jest przecież piękne dzieło – Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego Zagrożonego Zagładą. Zbyt mało ludzi angażuje się w duchową adopcję, a to naprawdę niewiele. Zaledwie jedna 10-tka różańca św. może ocalić najbardziej bezbronnego. Trzeba jednak wytrwale modlić się przez 9 miesięcy. Jest fajna darmowa aplikacja Adoptuj Życie. Zarówno w Rosji, Ukrainie, Białorusi – aborcja jest całkowicie legalna.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x