Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Otrzymałam dużo wsparcia

Odmówiłam trzy Nowenny Pompejańskie w Bogu wiadomej intencji. Chciałam napisać, że może nie dostałam dokładnie to co o prosiłam i się spodziewałam, ale za to otrzymałam dużo wsparcia w życiu codziennym i łask w innych kwestiach. Między innymi Matka Boża opiekowała się moją nauką( bałam się że gdy będę się modlić , to nie starczy mi czasu na inne rzeczy między innymi naukę, ponieważ zdarzało się, że ze szkoły wracałam dopiero około 18), co więcej, miałam czasem więcej motywacji w sobie, żeby się pouczyć i udawało mi się szkołę ogarnąć . Miałam przeczucie, że Matka Boża mimo wszystko mnie chroni i prowadzi. Po nie otrzymaniu tego co chciałam, a było to dla mnie bardzo ważne, nachodziło mnie dużo myśli, że bezsensu się modliłam oraz że nawet świadectwa nie powinnam wstawiać, bo o czym mam pisać. Jednak stwierdziłam, że spróbuję, bo pewnie to są myśli od złego.

Fakt faktem, przekonałam się też, że modlitwy zawsze zostają wysłuchane, tylko na niektóre rzeczy nie jesteśmy jeszcze może gotowi albo Bóg ma dla nas coś lepszego, trzeba mu zaufać. Chociaż czasem jest to trudne, bo trzeba na pewne rzeczy poczekać, to jednak On wie co jest dla nas w danej chwili najlepsze. W czasie tej modlitwy oraz też nawiązania relacji z Matką Bożą odkryłam wartość spowiedzi i wiem, że jest ona nam potrzebna, podobnie jak ważne są inne sakramenty. Na koniec chciałam jeszcze dodać, że naprawę warto odmówić, albo chociaż spróbować odmówić Nowennę Pomejańską. Jest to duży wysiłek, ale uczy wytrwałości i pokory. Matka Boża zawsze wyprasza dla nas odpowiednie łaski. Naprawdę też dużo rzeczy można się nie spodziewać, ile Bóg chce zdzaiałać za pomocą tej modlitwy. Najważniejsze o co w niej chodzi, tak z tego co zauważyłam po sobie, to, to żeby być coraz bliżej Boga. 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x