Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Czcicielka: Moja miłość powróciła

Wydarzenia, które opiszę w tym świadectwie miały miejsce już jakiś czas temu, jednak dopiero teraz zebrałam się, aby o tym napisać (zgodnie z obietnicą w modlitwie podczas Nowenny Pompejańskiej, aby opowiadać o miłosierdziu, jakie mi wyświadczyła Matka Boża Pompejańska). Być może to świadectwo będzie dla kogoś motywacją do odmówienia wspomnianej nowenny. Cała historia rozpoczęła się, kiedy poznałam pewnego chłopaka. Wszystko układało się pomyślnie… do pewnego czasu. Z dnia na dzień stwierdził, że nie chce dłużej tkwić w tej relacji i po prostu zakończył znajomość. Wtedy to była dla mnie tragedia. Kochałam go i wyobrażałam sobie wspólne życia, a dostałam takiego ciosa. Nie mogłam się z tym pogodzić, ponieważ za bardzo darzyłam go uczuciem miłości. Pewnego razu natknęłam się właśnie na artykuł o Nowennie Pompejańskiej. Dużo o tym czytałam, zapoznałam się ze świadectwami napisanymi przez innych ludzi, i po tym stwierdziłam, że spróbuję i odmówię Nowennę Pompejańską. Na początku wydawało mi się, że mogę sobie nie poradzić, bo jednak trochę czasu dziennie trzeba przeznaczyć. Ale nie poddawałam się. Czułam, że ta Nowenna mi pomoże, a utwierdzały mnie w tym przeczytane świadectwa, które dawały mi motywację i wiarę, że zostanę wysłuchana. I tak, kiedy skończyłam odmawiać Nowennę, ten chłopak do mnie napisał. Kiedy spojrzałam na telefon, bardzo się ucieszyłam i poczułam taką ulgę. Udało się! Matka Boża Pompejańska mnie wysłuchała. Jednak po jakimś czasie, ten sam chłopak znowu zerwał relacje. Nie rozumiałam dlaczego tak się stało. Znowu postanowiłam odmówić Nowennę. Tym razem już nie napisał i kontakt nie wrócił. Czułam się wtedy zrozpaczona. Nie rozumiałam dlaczego odmówiłam całą Nowennę i nie zostałam wysłuchana. Po krótkim czasie od tego wydarzenia poznałam dużo lepszego chłopaka. Wtedy wszystko do mnie dotarło. Nie wymodliłam powrotu poprzedniego chłopaka, ale poznanie kogoś bardziej wartościowego. Z perspektywy czasu zrozumiałam, że poprzedni chłopak miał na mnie zły wpływ, nie był warty moich łez. Matka wiedziała co będzie dla mnie lepsze. Mimo, że na początku nie rozumiałam dlaczego za drugim razem do mnie nie wrócił, to teraz wiem, że to by spowodowało jeszcze większe cierpienie, bo on by się nie zmienił. A tak to miałam przy sobie wartościowego chłopaka, z którym później zaczęłam być w związku. Dlatego trzeba zaufać kochanej Matce, bo ona zawsze wie co jest dla nas lepsze. Myślę, że pierwsza Nowenna została wysłuchana, aby wzmocnić moją wiarę, a druga nie została wysłuchana, abym dłużej nie cierpiała. A w zamian za to, Matka dała mi coś lepszego. Zachęcam wszystkich do odmawiana Nowenny Pompejańskiej, bo ona działa cuda.

4.5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x