Od zawsze miałam problem z regularnością miesiączki. Dostałam ją po raz pierwszy w 6 klasie szkoły podstawowej. Czułam się wtedy okropnie, leżałam przez kilka dni w łóżku, czułam niemożność zrobienia czegokolwiek. Gdy krwawienie ustało kolejny okres długo nie nadchodził. Nadszedł dopiero po roku. Wtedy nawet lekarz rodzinny powiedział mi, że to normalne. Jednak okres nie regulował się przez długi czas. Miesiączkę dostawałam raz na 3 miesiące lub nawet i rzadziej. Jeśli nadszedł już okres, krwawienie było bardzo obfite i trwało nie raz nawet do 2 tygodni. Bywały okresy bardzo długie bez pojawiania się miesiączki. W jednym roku nie dostałam jej ani razu. Będąc dorosłą okres dalej nie regulował się. Pewnego razu załmana i zmartwiona swoim stanem zdrowia. Bałam się, że w przyszłości mogę mieć problemy z zajściem w ciąże. A tak bardzo pragnęłam założyć rodzine. Postanowiłam w tej właśnie intencji zacząć odmawiać Nowenne pompejańską. Już w trakcie jej trwania okres się pojawił. Był delikatny, trwał chyba pierwszy raz od dłuższego czasu zaledwie kilka dni. Czułam się bardzo dobrze, nawet niekiedy zapominając o fazie cyklu. Od momentu skończenia całej nowenny pompejańskiej okres wyregulował się prawie całkowicie. Może nie co do dnia, ale właśnie od tego momentu w każdym miesiącu mam miesiączkę i do tego nie o tak silnym stopniu krwawienia jak na początku i trwa zaledwie kilka dni, a nie 2 tygodnie jak kiedyś. To stało się ta, nagle. Niesamowite. To był cud! Chwała Panu! <3 Dziekuję Ci najukochańszy Tatusiu w niebie.
