Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kobieta: Matka Boża zabrała ode mnie grzech

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

jestem kobietą, mam 25 lat i modliłam się o uwolnienie od grzechu masturbacji. Skończyłam nowennę już jakiś czas temu i teraz jestem pewna, że to Matka Boża zabrała ode mnie ten grzech. Ponieważ w części dziękczynnej składamy Matce Bożej obietnicę, że będziemy świadczyć o jej miłosierdziu, piszę to świadectwo, choć wiąże się to dla mnie z dużym wstydem. Z tego powodu nie podzielę się swoim imieniem.Słyszałam wiele razy, że masturbacja jest naturalna w okresie dojrzewania. Słyszałam to nawet od pani psycholog, zatrudnionej w katolickiej fundacji, że nie ma się czego wstydzić. Niestety, ale u mnie po około półrocznym okresie przerwy w wieku 20 lat, kiedy miałam trochę mniej stresu, grzech masturbacji wrócił znowu, kiedy miałam więcej zmartwień.

Własną siłą nie byłam w stanie zerwać z tym grzechem, a zawsze chciałam być czysta pod każdym względem, a nie tylko braku współżycia z mężczyzną. Ten grzech był dla mnie powodem do wstydu do tego stopnia, że w okresie dojrzewania nawet się z niego nie spowiadałam, bo albo próbowałam to bagatelizować, że każdy młody człowiek tak robi, że to naturalne, albo z powodu wstydu przed samą sobą. Z tego powodu w wieku 24 lat odbyłam spowiedź generalną, aby wyprostować wszystkie świętokradzkie spowiedzi.

Własną siłą nie potrafiłam wytrzymać dłużej niż miesiąc. Później z pomocą przyszła mi strona internetowa Nofap, gdzie można nastawić sobie licznik dni, ile czasu wytrzymaliśmy bez masturbacji, pornografii lub innych wyznaczonych rzeczy. Przed odmówieniem Nowenny Pompejańskiej moim rekordem było 56 dni, a następnie nastąpił bardzo bolesny upadek.

To nie była moja pierwsza nowenna, lecz pierwsza, która została spełniona już teraz. Modlitwa w tej intencji przychodziła mi z trudem, kilka razy przerywałam nowennę i zaczynałam ją od nowa. Z pomocą przyszła mi aplikacja na telefon. Wreszcie udało mi się skończyć nowennę w tej intencji.

Jeszcze podczas odmawiania nowenny zdarzały się upadki, co wywoływało we mnie straszne poczucie porażki. Ostatni upadek miał miejsce niedługo przed zakończeniem nowenny.

Obecnie mogę potwierdzić, że od tamtego ostatniego zdarzenia, jeszcze w czasie odmawiania nowenny, nie popełniłam tego grzechu więcej. Jestem pewna, że to zasługa łaski, a nie moja własna. Dostrzegam znacznie mniej pokus i choć dawniej często nie potrafiłam się takiej pokusie oprzeć albo walczyłam z nią bardzo długo, obecnie mam tak dużo siły, że mogę tej pokusie stawić czoła szybko i dużo łatwiej, niż dawniej. Nie mam wątpliwości, że to Matka Boża zabrała ode mnie ten grzech, a sama nie mogłabym się z tym uporać.

Dziękuję Ci Matko Najświętsza za tę wielką łaskę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
04.04.22 10:55

Kurcze zupełnie jakbym czytal swoja historie… Jestem identycznym przypadkiem – masturbacja i porno w mlodosci bez spowiadania sie z tego i bez świadomości, ze to grzech. Dalej takze tlumaczenie sobie, ze skoro czekam ze wspolzyciem do slubu to przeciez to normalne. Rowniez Nowenny w tej intencji i rowniez Nofap, a wiec swietnie Cie rozumiem.

Chwala Panu!!! 🙂

Mariusz
Mariusz
04.04.22 10:45

Walcz dalej! 🙂

Sebastian
Sebastian
03.04.22 20:46

Chwała za uwolnienie mogę podpowiedzieć jeśli masz u siebie msze gdzie możesz dać takie świadectwo to uczyńto ba chwałę Panu. Powinniśmy dawać takie świadectwa jak najczęściej aby te osoby z słabą wiarą lub którzy z jakimiś przyczyn oddalili się umocniło ich świadectwo. Maryja w moim życiu wysłuchała kilka ważnych prośb. Pamiętaj 1 sobota miesiąca wynagradzanie to najlepszy prezent dla naszej Many jest to nie wiele z naszej strony często dostajemy 1000 kroć więcej.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x