Mija rok jak ukończyłam nowennę pompejańska za uwolnienie od nałogu narkomanii dla Maćka. Dziś jest po półrocznej terapii długoterminowej w zamkniętym ośrodku. Jego mama mówi ze zmienił się nie do poznania. Ponadto jest wsparciem dla swojej zapracowanej mamy. Ona też jest pod opieką terapeuty i leczy współuzależnienie. Maryjo, jeśli nasze intencje są zgodne z wolą Bożą Ty natychmiast ją przejmujesz i orędujesz za nami. Dziękuję. Jestem Twoja do końca życia. Odmawiam 21 nowennę obecnie i przysięgam Tobie Mamuniu że nigdy nie przestanę jeśli tylko mój stan na to pozwoli. Amen.
Anna: Uwolniony od nałogu
Zobacz podobne wpisy:
Chwała Panu i Najświętszej Panience