Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Choroba nowotworowa

W lipcu 2021 r dowiedziałam się przypadkiem, że mam nowotwór żuchwy. Guz był wielkości 8 cm i zajął już całą kość bardzo ją niszcząc. Byłam załamana. Zaraz po biopsji zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską. Diagnoza lekarzy była jednogłośna-usunięcie kości i wstawienie implanta co wiązało się z tym, że już nigdy nie otworzę szeroko szczęki tak jak normalny człowiek. Miałam 1% szansy na to że kość będzie zachowana. Wahałam się czy iść na operację. Chciałam żeby zachowano mi tą kość dlatego odmawiałam nowennę. Gdy byłam w połowie wydarzył się cud. Lekarz oznajmił mi 6 dni przed operacją, że kość będzie zachowana. Byłam szczęśliwa. W wynikach wypisowych mam wpisane że założą mi sondę (obyło się bez niej). Odmawiam następne nowenny bo guz może wrócić. Wierzę jednak że nie wróci.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria Tchórzewska
Maria Tchórzewska
05.02.22 21:01

Borykam się z wysokim cholesterolem i ciśnieniem.

Elżbieta
Elżbieta
04.02.22 11:42

Bogu Najwyzszemu niech będą dzięki ! Tobie Aniu, też za to swiadectwo! Szczęść Boże!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x