Skończyłam odmawiać swoją 20 nowennę a tym samym 4 w intencji daru potomstwa dla nas. Prośba, o która błagam Królową Różańca Świętego jeszcze się nie spełniła, ale mogę śmiało powiedzieć ze dostaliśmy wiele innych łask, między innymi moje wyniki badan bardzo się poprawiły i wszystko nareszcie jest w normie. Te nowenny były dla mnie bardzo trudne i wyczerpujące a zły bardzo szalał, ale nie odpuściłam i zawierzyłam wszystko Maryi. Ponadto dwa razy śniła mi się Maryja i utwierdzała mnie w tym abym była cierpliwa, ponieważ zdarzało się, ze chciałam odpuścić i miałam chwile zwątpienia. Po odmówieniu tych nowenn mam niesamowity spokój ducha, już nie zamartwiam sie i przede wszystkim nie wmawiam sobie, że już nie zajdę w ciąże, ponieważ wiem ze oddałam to w najlepsze ręce. Królowo Różańca Świetego tak bardzo dziękuje Ci za Twoją opiekę, wszystkim głosić będę jak dobrotliwie odeszłaś sie ze mną! Chciałam również podziękować Wam wszystkim zostawiającym tu swoje świadectwa, zawsze w chwilach zwątpienia czytałam je i docierało do mnie, ze nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji Maryja pomoże nam wyjść.
