Jest to moje drugie świadectwo, obecnie minął rok odkąd zaczęłam odmawiać NP. Kończę jedną nowennę i zaczynam drugą można powiedzieć, że jak już się raz zaczęło to nie chce się przestać. Dzięki modlitwie doświadczyłam wielu łask, czuję opiekę Maryji oraz to, że mnie prowadzi, wskazuje kierunek działania. To Matka Najświętsza przyprowadziła mnie do Jezusa mimo, że przez wiele lat niestety pomijałam Pana Jezusa w swoich modlitwach. Dzięki Maryji mogę doświadczyć cudownego działania jej Syna. W trakcie nowenny powoli przełamuję moje lęki i zranienia, zaangażowałam się w działalność wspólnoty duszpasterskiej o czym wcześniej nie chciałam słyszeć ze względu właśnie na problem z kontaktami społecznymi. Również dzięki nowennie Maryja zasiała w moim sercu wielkie pragnienie świadczenia dobra więc zgłosiłam się na wolontariat, aby realizować to powołanie. Wydarzyło się także wiele innych wspaniałych rzeczy. Pozostaje jeszcze jedna ważna dla mnie intencja, ale wierzę głęboko, że i ona już wkrótce potoczy się tak jak chce tego Najświętsza Matka. Powierzcie swoje życie Maryji a naprawdę będą działy się cuda. Dziękuję Ci kochana Matko!
