Elwira: nowenna pompejańska o dostanie się na studia

Moje świadectwo powinnam napisać już 3 lata temu kiedy odmówiłam swoją pierwszą nowennę w życiu a intencja została wysłuchana – modliłam się o dostanie się na studia w danym roku. Matura nie poszła mi rewelacyjnie, mogłam pomarzyć o kierunku na który startowałam. Miałam jednak nadzieję, że może we wrześniu z ostatnich list się uda. Dlatego też odmówiłam nowennę pompejańską prosząc Matkę Bożą właściwie o cud.

Udało się. Niestety nie dostałam się do miasta o którym marzyłam i chociaż cieszyłam się, że kierunek stoi przede mną otworem – byłam załamana, że znowu mi się do końca nie udało. Nie doceniałam otrzymanej łaski, czego teraz bardzo żałuję. Drugą nowennę odmawiałam za pewną osobę by zaczęła chodzić regularnie do spowiedzi – moja modlitwa nie została jeszcze wysłuchana, ale w tym roku po raz pierwszy ta osoba poszła do spowiedzi bez przymusu, ani poganiania. Wierzę, że Matka Boża kiedyś skruszy serce tej osoby i poczuje ona potrzebę regularnego sakramentu spowiedzi. Bedę ją o to prosić. Trzecią nowennę odmówiłam pod koniec roku 2020 za uzdrowienie ważnej dla mnie osoby. Niestety z dnia na dzień sytuacja się pogarsza a rokowania po ludzku są zerowe. Chwilami tracę nadzieję, ale od 1 stycznia postanowiłam odmówić drugą nowennę i powtórzyć intencję. Wierzę, że jeszcze nie wszystko stracone i na pewno wszystko się jakoś ułoży. Tutaj jest potrzebny cud. Przez przerwę świąteczną odmówiłam Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły i to dało mi chęć do modlitwy na różańcu. Od Matki Bożej otrzymałam wiele łask, opiekę, powodzenie na studiach, zdrowie. Wiem że Bóg ma dla nas swój najlepszy plan i chociaż po ludzku cierpimy to ufam, że to nas wzmocni. Jeśli Maryja wyprosi tę łaskę o którą teraz proszę, na pewno opiszę sytuację szczegółowo, bo może być ona przestrogą dla rodziców, ale też nadzieją, że z sytuacji bez wyjścia jest jednak jakieś wyjście.