Nowenne zakończyłam 12 grudnia. Poświęcona była intencji uleczenia u mojego Dzieciątka ran, krzywdy i bólu doznanego w ciecinstwie. Będę nadal modlić się w tej samej intencji ale już teraz widzę, że Maryja otula moje dziecko opieką i miłością, że je chroni. Dziękuję Matko za wszystkie łaski, kocham Cię i pochylam głowę przed Tobą. Życzę wszystkim wytrwałości w odmawianiu oraz oczekiwaniu na wyproszone Nowenna Pompejańska łaski. Z Panem Bogiem.
Piękna intencja