Anonim: Modlitwa piękna jest

Kończę kolejną nowennę i całe popołudniu układam w głowie treść z jakiegoś powodu więc piszę. W podzięce za łaski otrzymane, ta jest w intencji Dusz w Czyśćcu i pamiętam jak ktoś pisał, że pod koniec swojej nowenny w tej intencji miał piękny sen jak Maryja rozdaje róże. Mój był nieco inny, łaski spotkania Maryji we śnie niestety nie miałam ale śniłam, że przygotowywałam jakieś pokoje i w pewnym momencie zaczęli wchodzić, wbiegać ludzi, ogromna ilość ale ja byłam dla nich niezauważalna. Szli do tych mieszkań i wiedziałam tyle, że to ludzie pokrzywdzeni potrzebujący pomocy. Innych snów nie pamiętam. Łask jakie otrzymałam nie zliczę ponieważ każdy mój dzień jest przepełniony dobrem, spokojem i radością. Mój impulsywny mąż jest niemalże oazą spokoju i ładu. A gdy zdarzyło mu się podnieść głos 2x to w momencie szła w ruch modlitwa a z nią spokój w moim mężu NATYCHMIASTOWA! Do samego wieczora. Rozpoczynam kolejną o nawrócenie grzeszników w tym mnie w pierwszej kolejności, chcę się wyzbyć wszelkiej obłudy i o łaskę odwagi dla męża do spowiedzi św. To moje jedyne zmartwienie. Pozdrawiam wszystkich modlących się i życzę wytrwałości i wiarę w niezmierzoną i niesamowitą pomoc Maryji.