To moje pierwsze i zapewne nie ostatnie świadectwo. Od paru lat jestem daleko od kościoła i Boga. Moje życie jest pełne błędów i pomyłek ale bardzo chce to zmienić. 23 dni temu zaczęłam swoją pierwszą w życiu nowennę, modlitwa przychodzi mi czasem lekko czasem ciężko, zły duch cały czas dziala . Moja intencja nie została jeszcze wysłuchana ale dzięki modlitwie uzyskałam wewnętrzny spokój, opanowanie i siłę do zakończenia relacji które zniszczyły mnie od środka. Wierzę że wytrwam w modlitwie do końca.

Zobacz podobne wpisy:
Hanna: Miłość do Różańca Świętego
Anna: Zaległe swiadectwo
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański