Ewa: Wszelkie łaski

O Nowe ie Pompejanskiej dowiedziałam się od koleżanki i pomyślałam że to nie dla mnie. Kiedy zachorowałam to jednak sobie o niej przypomniałam i pomyślałam że spróbuję. Dużo przeszkód było po drodze ciągle coś się działo w między czasie w domu ale jakoś dotrwałam a modliłam się o jak szybszy termin operacji ponieważ straciłam słuch. Kiedy już był wyznaczony termin operacji to znowu zachorowałam i zostałam zdyskwalifikowana z zabiegu z powodu stanu zapalnego. Po skończeniu nowenny jakoś tak się poukładało że operacja się odbyła dzięki wstawiennictwu Maryi. Chciałam jeszcze powiedzieć że następne nowenny również zostały wysłuchane. Zaznaczę jeszcze że wcześniej z różańcem nie miałam za wiele przygód. A teraz jest nieodzowna częścią podróży wszędzie się modlę uwielbiam to. Ufajmy i wierzmy w siłę tej modlitwy. Teraz również odmawiam w pewnej intencji i wierzę że również zostanę wysłuchana choć bardzo a bardzo jestem przy niej rozkojarzona. Dziękuję kochana Maryjo za te piękna nowennę i za wszelkie łaski jakie mi zeslalaś