Moja przygoda z NP zaczela sie w zeszlym roku. Teraz jestem w trakcie odmawiania kolejnej(5 lub 6).
W trakcie odmawiania wczesniejszych przeszkody mialam spore, satan walczyl ze mna caly czas ale ciagle slyszalam glos abym sie nie poddawala, abym odmawiala nowenne pomimo wszystko i wytrwalam, nie poddalam sie. Dzialy sie male cuda w trakcie poprzednich nowenn ale nie te o ktore prosilam. Podswiadomie wiedzialam, że w odpowiedni czasie moje modlitwy zostana wysluchana i tak sie dzieje, teraz po ponad roku.
Teraz po raz pierwszy moja modlitwa zostala wysluchana jeszcze w trakcie Nowenny, wiec czesc dziekczynna jest naprawde dziekczynna.
Nigdy sie nie poddawajcie, trwajcie w modlitwie, ufajcie Matce Najswietszej i Jezusowi. Oni nigdy nie zawodza i jak trzeba to sprawia cud w odpowiednim momencie.
Zobacz podobne wpisy:
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Justyna: Sukces dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dzięki wielkie za świadectwo jeszcze bardziej umocnilo mnie ono w mojej modlitwie w sytuacji kiedy zaczynam powatpiewac czy kiedykolwiek zostanę wysluchana.
Dziękuję za świadectwo. To piękne i budujące, że trwasz caly czas na modlitwie różańcowej. Bo tak to zrozumiałam. Bóg wie co dla nas najlepsze w danym momencie życia i w odpowiednim czasie zsyła nam łaski o które prosimy lub daje w zamian inne. Podziwiam za wytrwałość w modlitwie, bo myślę, że to jest w tym wszystkim najważniejsze.