Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Wysłuchana

Na NP natrafiłam nie pamiętam gdzie ale na pewno w najodpowiedniejszym momencie w moim życiu,czyli w tym najgorszym.. Bardzo ciężko mi było zacząć odmawiać Nowenne,chcialam ale nie moglam,to myśli,brak chęci,otoczenie,sytuacje ..wszystko w około mnie blokowało. Gdy się już zebrałem w sobie i zaczelam odmawiać moja pierwsza Nowennę było bardzo źle,zły próbował mnie za wszelką cenę zniechęcić,przy modlitwie mdlalam, zasypialam,bardzo chorowalam ,to co się działo z moja córeczka ..Wykonczona ale wytrwalam do końca, moja intencja jednak nie została wysłuchana ale nie martwilam się bo czułam i wiedziałam dlaczego,Matka Boska tak nakierowala bym najpierw pozamykala i pozmieniala pewne swoje zachowania oraz przyzwyczajenia . Druga Nowennę zaczęłam od razu po skończeniu poprzedniej,już po kilku dniach w sferze o którą prosiłam zaczęły się dziać cuda,sytuacje jak w filmie,wbrew logice i pewnym zasadom,moja intencja została wysłuchana jeszcze przed ukończeniem Nowenny i dlatego kochani tu i teraz moge powiedzieć,że dla Boga nie ma nie możliwego . Chwała Panu i naszej Kochanej Mateczce! W czasie modlitwy otrzymałam ogrom łask,niesamowity wewnętrzny spokój,cierpliwość,moja wiara się pogłębia,stałam się lepszym człowiekiem,nie potrafię przeżyć dnia bez modlitwy,różaniec mam w każdej kieszeni,w każdej torebce,odmawiam w aucie,w drodze,w domu..wszędzie.. to jest jak obsesja. Opowiadam o tym swoim znajomym i rodzinie,namawiam do różańca i widze cuda,ktore sie dzieja,widze opieke Mateńki..3 Nowennę zaczęłam w tej samej intencji co pierwszą (niewysluchaną) i jestem już na połmetku,w dalszym ciągu porządkuje swoje życie z pewnych zalegających i ciążących mi grzechów, znajomości.. Czuje,że jestem na dobrej drodze,nie martwię się,ufam,że na pewno przyjdzie ten odpowiedni czas na ta konkretną zmianę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgosia
Małgosia
12.01.20 11:48

Dajesz mi nadzieję. Dziękuję za Twoje świadectwo.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x