Chciałam złożyć świadectwo, chociaż nie wiem czy powinnam, ponieważ nie dokończyłam nowenny. Zaczynałam odmawiać nowennę kilka razy w konkretnej, bardzo ważnej dla mnie intencji. Zły bardzo dbał o to, żebym jej nie ukończyła. Kilka dni temu postanowiłam, że rozpocznę nowennę, po raz kolejny.., ale nie w intencji swojej sprawy, a w intencji dusz czyśćcowych. Po kilku dniach stał się cud i moja trudna sprawa się rozwiązała! Wierzę, że to za sprawą dusz czyśćcowych, które były wdzięczne za modlitwę. Byłam niesamowicie szczęśliwa i postanowiłam, że teraz muszę dokończyć nowennę w Ich intencji. Powinnam też wspomnieć o spokoju, który towarzyszy podczas odmawiania nowenny i licznych, dodatkowych łaskach. Odmawiajcie nowennę i trzymajcie się różańca. Bóg zapłać
Też zaczęłam te Nowenne drugi raz w życiu, są trudności ale tez Pan Bóg daje pomoc i siłę
Przed chwilą przeczytałam piękne świadectwo Anety proponowane przez moderatora Pana Marka. U stóp Jasnogórskiej Matki można wszystko wyprosić. Autorka świadectwa wyprosiła chłopaka, który został jej mężem, a ja gdy prosiłam po trudzie pieszej pielgrzymki o Jej opiekę – zostałam związana z rycerstwem MI oraz nowenną pompejańską. To było cudowne działanie Matki Bożej Częstochowskiej, bo o nowennie dowiedziałam się cudem z miesięcznika „Cuda i łaski Boże”.
I tak na marginesie – aczkolwiek to bardzo ważne – życzę wszystkim związanych różańcem i nowenną pompejańską Bożego błogosławieństwa w nadchodzącym Nowym 2020 Roku. Niech Królowa Różańca Świętego prowadzi nas w ziemskiej pielgrzymce do domu Ojca. Niech 2020 Rok będzie obfity w łaski za wstaw. św. Jana Pawła II oraz kard. Stefanem Wyszyńskim.
Jestem wdzięczna Matce Bożej za wiele łask które za Jej przyczyną otrzymałam.
Dodane: https://pompejanska.rosemaria.pl/2019/12/aneta-rozaniec-to-najwazniejsza-bron-w-walce-ze-zlem/