Do świadectwa przymierzalam się już dawno ale przepraszam Cię Mateńko że odkladalam to ty wiesz kochana.Odmowilam już kilka nowen,wszystkie zostały wysłuchanie.Modlilam się o zdane egzaminy na prawo jazdy moich dzieci oraz zdane matury o zdrowie dla mojego męża we wszystkim mi pomogłas to co niemożliwe stało się możliwe modlitwa pompejanska zmieniła przede wszystkim mnie sama przyblizylam się do Jezusa i Mateńki
Odeszły strach i nabrałam pewności siebie poznałam prawdziwych przyjaciół otworzyły mi się oczy na wiele spraw stałam się spokojniejsza i lagodniejsza we wszystkich ludziach widzę żywego Jezusa Chrystusa który nas naprawdę kocha oddał za nas życie swe na krzyżu i cierpiał jak i my nieraz cierpimy .Chwała panu i jego matce .Dziękuję i nie wypuszcza różańca z ręki który jest nasza Bronia od wroga Spokojnego dnia z Jezusem i Maryja.
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo i prawda. Bo tak jest naprawdę, że oprócz wysluchanych.modlitw zmieniamy się my także wewnętrznie. To przecież przebywanie i rozmawianie z Maryją -takie towarzystwo może przynieść tylko i wyłącznie Dobro:)