Nowenne pompejanska podsunela mi przyjaciolka. Mialam wowczas problemy z synem, ktore mnie zwyczajnie przerosly. Odmawialam juz inne modlitwy, ale nowenna- taka dluga- wydawala sie stosownym wyzwaniem w porownaniu do problemu.
Od tej pierwszej nowenny odmowilam juz wiele innych, z roznymi prosbami. Widze, ze ta modlitwa uczy cierpliwosci i ufnosci w milosierdzie Boze. Caly czas jestem na tej drodze do cierpliwosci, ale widze postepy. Z synem jest duza poprawa, w innych prosbach tez zostalam wysluchana zgodnie z wola Boza.
Najwiekszym wyzwaniem jest calkowite zawierzenie Bogu, ufnosci ucze sie bardzo powoli, dwa kroki w przod jeden w tyl. Wiem, ze bede kontunuowac nowenne jak dlugo bedzie to mozliwe. Warto, odzyskalam wewnetrzny spokoj i wiare, ze wszystko sie ulozy, jesli zaufam.
Polecam wszystkim tym te nowenne.
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański