Modlę się o to żeby mój tata się nawrocił i żeby przestał pić. Jestem w 38 dniu nowenny i chodź jeszcze nie otrzymałam tej łaski to podczas tych dni wszytko znacznie się pogorszył awantury były jeszcze gorsze była agresja na nas i na moją mamę poprostu działy się straszne rzeczy ale jestem wielkiej nadziei że wkrótce się to zmieni bo nic innego jak modlitwa mi nie pozostało. Dziękuję Ci Matko Boża że każdego dnia opiekujesz się mną i moja rodzina
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Aniu, nie poddawaj się, trwaj w modlitwie.Modlitwa jest najpiękniejszym darem miłości.Zlemu Twoja modlitwa bardzo się nie podoba dlatego tak szaleje.Ja też tak mam w każdej nowennie, którą odmawiam.Zaufaj Jezusowi i Maryji,bo dla Nich nie ma nic niemożliwego.
To chyba normalne, bo gdy Maryja upomina sie o duszę, która jest na uslugach zlego wowczas ten szaleje, zawsze to jeden sluga mniej. Powodzenia i wytrwalosci w modlitwie rożańcowej, ktorej papiez nadał moc egzorcyzmu.
Trudno jest pisać i wierzyć ,skoro ktoś tego nie przeżył ,nie ma gorszej rzeczy jak ojciec pijący i znęcający się nad rodziną czy modlitwa wystarczy ? Według mnie nie trzeba samemu działać podjąć próby można poprzez Sadowne leczenie, choćby nawet zgłosić przemoc w rodzinie i od tego bym zaczęła żeby poczuł strach nad sobą . Widocznie nikogo się nie boi może pić wariować a takiemu wszystko wisi więc modlitwa potrzebna ale taka osoba musi dotknąc DNA i się spróbować odbić bo skoro ma wszystko jak na tacy to ma komfort picia a musi mieć zero i czuć bata nad sobą… Czytaj więcej »
Aniu módl się żeby tata zaczął się leczyć. Alkoholizm wymaga modlitwy i profesjonalnej pomocy terapeutycznej.Sprawdź gdzie w twoim rejonie są poradnie leczenia uzależnień lub grupy AA.Módl się różańcem dla uzależnionych i ich rodzin.
Nie trać nadziei, nawet wbrew nadziei. Zły często szaleje, gdy atakuje go modlitwa różańcowa. Trudno powiedzieć, czy łaska trzeźwości od razu będzie dana – chociaż dzieją się i takie cuda. Ufaj Matce Bożej i trwaj w modlitwie.
Wytrwałości Ci życzę! Nie poddawaj się… i ufaj, że zło w końcu odpuści