Mam 17 lat. Odmawiam ósmą nowennę pompejańska. Długo czekałem, aby napisać konkretne świadectwo. Wszystkie moje intencje zostały wysłuchane. Nie zawsze otrzymałem to co chciałem, ale może to i lepiej. Jednak najbardziej dumny jestem z więzi z Bogiem, którą rozwinąłem. Chcę wam powiedzieć wiele rzeczy. Nie miałem łatwego życia, ale dzięki temu doceniam to, co mam. Każde cierpienie ma sens, trzeba tylko umieć go zobaczyć. Nieważne jaką masz wiarę, wystarczy ją mieć i strzec jej. Konsekwentnie to robiłem i zmieniłem świat. Było ciężko, ale to bez znaczenia gdy widzisz uśmiech drugiego człowieka. Codziennie staram się odmawiać tą modlitwę, którą sam wymyśliłem:
Boże, pozwól mi znaleźć jakieś ciekawe zajęcie, aby nie myśleć o swoich problemach oraz wiernie Tobie służyć. Oddaję się Tobie całkowicie i niech się dzieje twoja wola. Tobie zostawiam swoje problemy i marzenia. Nie wiem, czy je spełnisz i jak je spełnisz. Jednak wierzę, że zrobisz wszystko co trzeba, jak obiecałeś.
Po prostu gdyby nie nowenna pompejańska, możliwe, że nie zobaczyłbym tyle szczęścia i miłości. Jeśli jesteś na dnie to naprawdę nie masz nic do stracenia. Najważniejsze to walczyć do końca. Pozdrawiam.
Zobacz podobne wpisy:
Gabriela: Za pomoc wyjścia z długów
Karolina: Świadectwo cudu miłości
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Nowenna Pompejańska daje ogromną siłę.Kiedy mi było ciężko i załamywałam się Pan Jezus za pośrednictwem Mateńki podnosił mnie.Właśnie kończę Nowennę dziękczynną -odmawiałam w intencji badań. To niesamowite ile w takich trudnych sytuacjach dowiadujesz się o swojej wierze,i przede wszystkim wiesz że jest Pan Bóg nasz kochany Tatuś który nam pomaga. Chwała Panu i cudownej naszej Mateńce.
Piękne świadectwo i piękna modlitwa! Ja też w życiu wiele wycierpialam i wiem, że to cierpienie przybliża Cię do Boga.
Dokładnie taka ma być modlitwa i zaufanie. Bez względu na to co nastąpi, albo bierzemy wszystko, albo nic. Powodzenia i opatrzności Bożej „Anonimie” i niech Matka Boża Cię strzeże 🙂
Piękne świadectwo! Dziękuję za te słowa. Modlitwa prawdziwie z serca!
Otaczam Cię moją modlitwą
Jestem pod wielkim wrażeniem w wieku 17 lat 8 NP. Modlitwa którą sobie wymyśliłeś jest pełna pokory i ufności. Ja w Twoim wieku zacząłem oddalać się od Boga i to bardzo. Trzymając się Różańca i Matki Boskiej nie pobłądzisz w życi.
Jarosławie , najważniejsze,że się odnalazłeś -Szczęść Boże. A Autor świadectwa istotnie budzi podziw.
Myślę że w niedługim czasie napisze o tym świadectwo.
Anonimie, jesteś niezwykle dojrzałym młodzieńcem. Ósma Nowenna… pięknie!!! Ja również odmawiam ósmą, 18 dzień. Jednak jestem 3 razy starsza. Tyle jest w Tobie pokory. Prawdziwe szczęście mieć takie dziecko!!! Niech Cię Bóg błogosławi i obdarza potrzebnymi łaskami.
Piękne świadectwo! Dojrzałe i dające innym nadzieję i dobry przykład! Chwała Panu!!!
Cudowne świadectwo, dziękuję.
A ja myslalam, ze moze pomyliles kolejnosc cyfr i zamiast 17 masz 71 taka bije dojrzalosc z twoich slòw, brawo….
Ojcze Nasz… Jezus w swojej nauce o modlitwie przypomina nam, że początkiem każdej modlitwy jest Ojciec. Nie powinny być to więc nasze niezaspokojone potrzeby, osobiste interesy czy lęki. On przecież o tym wszystkim wie, ponieważ zna na wskroś nasze serce i duszę. Modlitwa Ojcze nasz jest stworzona i dana nam przez samego Boga. Każde jej słowo i każda myśl została wybrana przez nieskończoną mądrość i miłość Bożą, jest więc źródłem miłosierdzia i łaski. Modlitwa Pańska jest kluczem podarowanym nam przez Boga byśmy mogli otworzyć Jego Najświętsze Serce i wziąć z Niego to, czego pragniemy. Ojcze nasz… Te dwa słowa dodają… Czytaj więcej »