Chciałbym złożyć świadectwo obiecane Matce Bożej podczas modlitwy,mój syn zachorował rok czasu temu na nowotwór złośliwy i miał przeżuty. Jestem w trakcie odmawiania trzeciej Nowenny i jestem świadkiem trzech cudów w tym czasie,lekarze trzy razy twierdzili że syn nie przeżyje kolejnej nocy w szpitalu,oprócz choroby nowotworowej syn miał wylew,dzięki modlitwie syn żyje i czuje się coraz lepiej
a ja mam wewnętrzny spokój za co chciałbym podziękować naszej kochanej Matce w niebie i Panu Bogu
Nowenna naprawdę działa cuda,zaufajcie Bogu a wszystko będzie dobrze
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Uzdrowienie z depresji
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ile syn ma lat?
..” przebywa w pieczy najwyzszego I w cieniu wszechmogacego mieszka – mowi do Pana , ucieczko moja I twoerdzo , moj Boze ktoremu ufam.
Bo On Sam Cie wyzwoli z sidel mysliwego I od zgubnego slowa. Okryje acie swymi piorami I schronisz sie pod jego skrzydla.
Jego wiernosc to puklerz I tarcza. W Nocy nie Ulekniesz sie strachu ani za dnia lecacej strzaly ani zarazy co idzie w mroku ni moru co niszczy w poludnie. Choc tysiac padnie u teqgo boku a dziesiec tysiecy pi twojej prawicy Ciebie to nie spotka ……. “
Psalm 91 jest piękny, jest w nim moc.