Sprawa sadowa ciagnie sie od ponad 4 lat. Zaniechania ze strony wymiaru sprawiedliwosci sa otwarcie jednostronne. Pani prokurator zakwalifikowala czyn pod artykul z kodeksu karnego, jednak po wizycie oskarzonego umozyla postepowanie stwierdzajac, ze „czyn mial miejsce, ale nie nosi czynu zabronionego”. Mimo odwolywania sie sprawa byla zrzucana jawnie naruszajac przepisy prawa. W Polsce sady sa niezawisle, wiec zadne skargi nie sa nawet rozpoznawane. Poddalam sie we wszelkich czynnosciach, pismach,… Po odmowieniu nowenny pompejanskiej, mimo zawieszenia postepowania sad zlecil badanie oskarzonego… ?! To sie dzieje, nie wiem co bedzie dalej. Jednak jestem pewna, ze Maryja zajela sie ta sprawa. Chwala Panu, ze dal nam tak wspaniala Krolowa.
