Sylwia: Wyczekiwany cud

Chciałbym podzielić się moim szczęściem i podziękować Matce Bożej Pompejańskiej za otrzymane łaski. 7lat z mężem staraliśmy się o drugie dziecko. Mam za sobą 3 straty 3 poronienia.Bardzo je przeżyłam tym bardziej, że zbiegły się z bardzo smutnymi dla mnie wydarzeniami. Kilkanaście dni po drugim poronieniu straciłam kochanego tatę, a trzeci raz poroniłam tuż po śmierci mojej babci. Myślałam, że to już koniec naszych starań. Ale w głębi duszy jednak wierzyłam w cud. Prosiłam Matkę Bożą o ten cud w 3 Nowennach Pompejańskich. Matka Boża nie odpowiedziała od razu, misiał minąć pewien czas. Ale wiem, że to dzięki jej wstawiennictwu mamy nasz cud. Cud ma 5 miesięcy i ma na imię Lenka. Codziennie dziękuję Bogu za moje dzieci, bo to największe skarby. Wiem na pewno, że nigdy Matka Boża nie odmówi pomocy, jeżeli się ją gorąco prosi, ufa i wierzy mocno, że to otrzyma. Każda łaska spłynie na nas w odpowiednim dla Boga czasie, trzeba tylko być cierpliwym i mocno ufać. Dziękuję Ci Matko Boża Pompejańska.