Chcialam złożyć swoje świadectwo. Nowenne Pompejanska zaczęłam odmawiać około 3 miesięcy temu .Początki nie były łatwe jestem osobą wierząca,ale nie najlepiej mi to wszystko wychodziło. Ukojenie odnalazłam właśnie w modlitwie różańca św. Pierwsza rzeczą jaką chciałabym tutaj powiedzieć była moja wyprowadzka z dziećmi od męża, który nie potrafił być ani ojcem,ani mężem. Powierzyłam wszystko Panu Bogu moje małżeństwo;które już przestało normalnie funkcjonować. Codziennie z dziećmi odmawialismy różaniec; dawalismy na mszę św o nawrócenie mojego męża. Mimo tych wszystkich złych rzeczy,które zaczęły jeszcze się dziać po drodze Matka Boża dała nam inną formę swojej opieki w postaci osób, które mnie wspierały w tym ciężkim okresie, spraw Sądowych, które przebiegły pod kierunkiem Matki Bożej,i wiele innych łask.
Wierzę, że również mój mąż się nawróci i zejdzie z tej złej drogi.
Matka Boża jest zawsze przy Nas i nam Błogosławi chociaż czasami tego nie rozumiemy bo sprawy o które prosimy przybierają inny kierunek.Wierzmy zawsze w moc różańca świętego.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Autorko świadectwa, życzę Ci jak najlepiej! Oby Twoje prośby zostały wysłuchane. Na pewno dasz radę razem ze swoimi dziećmi.