Szczęść Boże, mam 25 lat, o NP dowiedziałem się na pielgrzymce do Częstochowy, jednak zacząłem ją odmawiać po roku. Odmówiłem już kilka nowenn, które nie do końca się spełniły, wierzę że Bóg modlitw wysłuchał i pokierował pewnymi sprawami według Jego woli. Odmawiając te nowenny otrzymałem wiele łask, Pan Bóg mnie ciągle prowadził. Uświadomiłem sobie i przypomniałem wiele grzechów, przystąpiłem do spowiedzi generalnej. Nowenny odmawiam z przerwami, po dłuższej przerwie czuję potrzebę duchową aby znowu odmówić NP. Jedną z nowenn, która się spełniła odmówiłem w swojej intencji będąc na przedostatnim semestrze studiów o pomyślność w czasie sesji. Byłem studentem średnim. Sesję zdałem bardzo dobrze, później zdałem ostatni semestr wszystko w pierwszych terminach. W czerwcu dostałem bardzo dobrą pracę, w międzyczasie pisałem pracę magisterską i jako jeden z nielicznych obroniłem się w pierwszym terminie. Teraz odmawiam NP w intencji mojego Chrześniaka o powrót do zdrowia. Zachęcam wszystkich do odmawiania NP, nie mówmy że nie damy rady, wiele czasu marnujemy na zbędne rzeczy. Przybliżmy się do Pana, dążmy do świętości. Dziękuję Ci Matko Boża. Chwała Panu!
Zobacz podobne wpisy:
J.M.: Powrót do jeżdżenia autem
Kryspina: Praca i inne łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Anonim, niech Cię zawsze Mateczka prowadzi po ścieżkach życia.
Tak, potwierdzam, że jak się chce to czas na modlitwę się znajdzie. Nie jest to czas stracony! Wręcz przeciwnie. Zyskuje się mnóstwo łask. Gdy odmówiłam pierwszą nowennę spłynął na mnie „deszcz” łask . A takich jak np. zmiana na lepsze mnie samej, zostałam uzdrowiona z wielu chorób. M.in. (tarczyca, kręgosłup,
nerwica). Ale najważniejsze jest to, że dzięki Maryi poznałam Jezusa – dobrego, kochającego Boga. Zaczęłam kroczyć za nim. Bóg każdego dnia daje mi mnóstwo wspaniałych rzeczy. Przedtem tego nie zauważałam. Także zachęcam do modlitwy, do nawiązania relacji z Bogiem, do kroczenia drogą PRAWDY.
Błogosławieństwa Bożego!
Grażyna, z jakiej choroby tarczycy zostałaś uzdrowiona? To musisz mieć „chody” tam na górze, bo nie każdy dostaje takie łaski.
Do Magdaleny. Miałam nieprawidłowy wynik TSH, więc poszłam do endokrynologa. Miałam zlecone dodatkowe badania, które wykluczyły zarówno niedoczynność jak i nadczynność tarczycy. Nie było potrzeby włączania leczenia. Byłam pod kontrolą poradni. Co jakiś czas mam badany hormon TSH i wynik jest prawidłowy. Oczywiście to nie wszystko co uczynił mi Bóg. Ostatnio bardzo bolała mnie lewa pierś. Nie mogłam spać na brzuchu, a tak zazwyczaj śpię. Bałam się pójść na mammografię. Odwlekałam to dobrych kilka miesięcy. Poszłam na początku lutego. Podczas badania czułam spokój. Wynik prawidłowy, ból ustąpił. Chwała Panu! Oczywiście moje życiem nie jest usłane różami. Miewam różne trudne doświadczenia,… Czytaj więcej »