Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Szukająca Boga: Raka nie ma!

Witajcie Kochani. Nie wiem od czego zacząć, ponieważ to świadectwo powinnam napisać już ponad 2 lata temu.

Ta nowenna dotyczy mamy mojego ukochanego. (może kiedyś napiszę i o nas świadectwo) Poznaliśmy się w czerwcu 2015 roku. Obydwoje zakochaliśmy się w sobie, choć było wiele przeszkód, by być razem. (ale o tym może kiedyś 🙂 ) Bardzo zależało mi na nim i kiedy dowiedziałam się, że jego mama ma raka macicy, nie wiedziałam co robić. Nie pamiętam jak, ale znalazłam Nowennę Pompejańską-to był cud i jedyny ratunek. Zaczęłam ją odmawiać tak jak potrafiłam. Wytrwałam choć było bardzo ciężko. Moi rodzice nie pozwalali nam się spotykać, gdyż dzieliła nas różnica wieku, dlatego na początku dużo się ukrywaliśmy, walczyliśmy o ten związek. Wiedziałam, że ta modlitwa to jedyna pomoc, że jedynie modlitwą mogę pomóc tej pani. Około 16 dni przed zakończeniem, kiedy kończyłam różaniec, do mojego pokoju weszla moja mama i oznajmiła, że była u mojego chłopaka mamy i zgadza się na to byśmy byli razem i do tego powiedziała, że pani jest zdrowa. Nie mogłam uwierzyć w to przytuliłam mamę i rozpłakałam się. Chwyciłam szybko za telefon i zadzwoniłam do mamy chłopaka. Ona również potwierdziła, że jest zdrowa. Pamiętam, że miała mieć operacje w jeden czwartek, a lekarz na badaniach w środę powiedzial, ze nie musi mieć, bo nie ma już raka. Nikt nie mógł w to uwierzyć, a ja wiedziałam, że to dzięki Matce Bożej, która widziała jak bardzo wierzyłam, że pani wyzdrowieje i jak bardzo zależało mi na tym; przez swoje ręce dokonała cudu zanosząc moją prośbę do Pana Boga. Zawierzajcie wszystko Najświętszej Maryi Pannie, módlcie się tą Nowenną, bo naprawdę czyni cuda! Maryja Wam pomoże, bo jest naszą mamą i chce jak najlepiej dla swoich dzieci. 🙂

Ja przygotowuje się do kolejnej Nowenny, bo mam jeszcze mnóstwo intencji do wymodlenia. Wierzę, że i w tych intencjach Maryja mi pomoże. Z Panem Bogiem! 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
23.01.19 02:39

Fajnie!Dobry początek na nowy etap życia w małżeństwie, gdzie teściowa odgrywa ważną rolę I bywa potem różnie. Myślę, że ta sytuacja może Was do siebie zbliżyć i wtedy słowo ” mamo” do teściowej, będzie niemal znaczyło tyle samo co do wlasnej. Oby tą Pani też Cię doceniała Autorko 🙂 powodzenia i pomyślności !

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x